Kolumny głośnikowe GoldenEar BRX

Neil Gader, The Absolute Sound, maj 2021. Oryginał recenzji znajduje się tutaj.


BRX to obecnie najlepsze monitory firmy GoldenEar. Oprócz nich w firma produkuje również doceniane modele Aon 2 i Aon 3. Dwudrożne kolumny BRX wykorzystują układ głośników identyczny jak w Aonach. Ale na tym podobieństwa się kończą. BRX idą znacznie dalej sięgając po high-endowe technologie stosowane w referencyjnych kolumnach serii Triton. Nie wyższe od 30cm kolumny BRX wykończone czarnym, ręcznie polerowanym, lakierem wyglądają naprawdę elegancko. Krawędzie ich obudowy są delikatnie zaokrąglone a dyskretne maskownice na bocznych ściankach skrywają membrany bierne - przez GoldenEar nazywane pasywnymi radiatorami.

Niewielka obudowa BRX jest dodatkowo usztywniana od wewnątrz. Zamontowano w niej bowiem aż cztery głośniki: dwa aktywne - wstęgowy tweeter i głośnik nisko-średniotonowy średnicy 6”. Głośnik wysokotonowy, znany jako Golden Rar Reference High Gauss High Velocity Folder Ribbon [co jest innym określeniem głośnika AMT], jest konstrukcją taką samą jaką można znaleźć w doskonałych kolumnach Triton Reference i Triton.One.R. Głośnik nisko-średniodniotonowy z polipropylenową membraną i układem magnetycznym o opracowanej przez GoldenEar geometrii. Firmowy jest również kształt samej membrany, który prowadzi do doskonałego tłumienia jej rezonansów i odpowiada za szybkość głośnika. To również głośnik stosowany w kolumnach podłogowych GoldenEar Triton Reference.

Po obu bokach obudowy BRX umieszczono parę - równoważących się - membran biernych 6,5”. Współpracują one z aktywnym głośnikiem, przekazując energię najniższych częstotliwości do pomieszczenia. Membrany bierne, tutaj nazwane ’pasywnymi radiatorami’, są mniej popularne od portów bas refleksu, pozwalają osiągnąć te same cele bez turbulencji i rezonansów występujących w [niektórych] konstrukcjach. Zwrotnica kolumn BRX opiera się na doskonałej jakości kondensatorach. Nawet wewnętrzne okablowanie pochodzi z kolumn Triton Reference. Skuteczność kolumn wynosi 90dB a nominalna impedancja 8 omów. Powinny więc być łatwe do napędzenia. Nie należy jednak oszczędzać na jakości wzmacniacza. Głośnik nisko-średniotonowy lubi moc, która jest też niezbędna by wycisnąć z tweetera całą słodycz.

Małe kolumny BRX brzmią naturalnie - w takim sensie, że zdają się stworzone do grania muzyki kameralnej i akustycznego jazzu. Oddają złożone harmonie, bogate barwy i efekty przestrzenne akustycznych nagrań tak, jakby były one zapisane w ich DNA. Leżą przy tym raczej po cieplejszej stronie neutralności. Średnica jest bogata i pełna faktur. Jej barwy mają romantyczny charakter, który delikatnie zmiękcza prezentację. Nie ma w tym jednak żadnej przesady. Zwłaszcza w przypadku nagrań obejmujących smyczki: ich warstwy są świetnie podkreślone na tle orkiestry. BRX sprawdzają się również doskonale w kwestii odwzorowania ataku: dmuchnięcie w ustnik puzonu lub dotknięcie drewienka w ustniku saksofonu mają odpowiednią skale i jedynie minimalną kompresję.

Warto podkreślić charakter sceny kreowanej przez te maleństwa. W przeciwieństwie do agresywnej prezentacji niektórym monitorów, tu mamy dobrze narysowany obraz, zawsze głęboko zakorzeniony w istocie nagranej muzyki a nie stojący obok niej. Gdybym miał użyć porównania malarskiego, kolumny BRX to raczej specjaliści od krajobrazów niż portretów. Zamiast skupiać się wyłącznie na drobnych detalach, kreują szerokie obrazy przedstawiające atmosferę muzyki. Perspektywę całości można określić mianem zrelaksowanej. Jakbym siedział rząd lub dwa rzędy dalej od sceny. Kolumny GoldenEar BRX z wielką gracją idą delikatną linią dzielącą poszczególne części od całości. Nie słyszałem takich monitorów zbyt często.

Wysokie tony są kompletnie niewysilone: mają w sobie pełną powietrza transparencję, są energetyczne ale zupełnie nie wywołują zmęczenia. Tak, jak to potrafią dobrze zaimplementowane głośniki wstęgowe. Zakres sybilantów ludzkiego głosu jest gładki i naturalny. W wokalach BRX spisują się na medal: z precyzją eksperta pokazują - poprzez modulację  dynamiki i barwy - wszystkie najdrobniejsze zmiany emocji.

Ta niewysilona naturalność sprawia, że jedwabista gładkość głosu Alison Krauss nie była dla BRX żadnym problemem. W jej wersji ’I Will’ Beatlesów, kolumny świetnie pokazały też delikatne detale harmoniczne towarzyszących jej instrumentów strunowych [banjo, gitara dobro, kontrabas] oraz perkusji i perkusjonaliów. Wstęgowy tweeter BRX bez wysiłku odtwarza transjenty strunowych instrumentów: realistycznie ale bez przerysowań. Również fortepian jest narysowany bardzo realistycznie, niezależnie od ograniczenia kolumn w zakresie niskich częstotliwości. Na przykład zagraną przez Keitha Jarretta wersję ’Shenandoah’ charakteryzowała doskonała artykulacja oraz wyraźne zaznaczenie gradientów dynamiki i satysfakcjonujące harmonie.

To dobry moment, żeby wspomnieć o bezszwowym połączeniu obu głośników. Ich koherencja zasługuje na najwyższe uznanie. Zwłaszcza, że próby połączenia głośników o membranach wykonanych z innego materiału i według innych technologii nie zawsze prowadzą do sukcesu. Tradycyjne membrany nie do końca nadążają za pozbawionym zniekształceń brzmieniem szybkich wstęg. Tutaj nie usłyszałem żadnego niedopasowania.

Oczywiście, monitory GoldenEar BRX potrafią też zagrać muzykę popową i rockową. Choć może się wydawać, że nie nie są w stanie przekazać całych zniekształceń i pierwotnej energii muzyki Nirvany, są w tej kwestii bardzo przekonujące. Mimo swojej delikatności i gładkości, BRX z pełną swadą rysują ostre gitarowe solówki i brudniejsze detale. To nie pomyłka: jeżeli chodzi o współczesny rock, kolumny BRX spisują się na medal. Ale ich najważniejszą zaletą jest rozdzielczość i transparencja. To uniwersalne kolumny z predylekcją [jeżeli tylko zachodzi taka potrzeba] do bardziej wyrafinowanych brzmień, które dodatkowo są doskonale zrealizowane.

Jeżeli chodzi o transjenty, BRX niezbyt często pokazują swą piorunującą szybkość, co jest częste wśród głośników AMT, zwłaszcza w porównaniu z metalowymi kopułkami. Szybkie transjenty nie są tą zaletą głośników wstęgowych, która pierwsza rzuca się w oczy. A jednak, po wysłuchaniu niezliczonej ilości utworów, mogę określić szybkość BRX jako całkowicie satysfakcjonującą. Słychać to, na przykład, podczas odtwarzania ’Tea in Sahara’ zespołu The Police. Stewart Copeland to świetny perkusista. BRX wyraźnie to pokazują - jego uderzenia są szybkie i precyzyjne, brzmienie talerzy doskonale artykułowane, stopa mocna i pełna

Basowy fundament w zakresie 20-40Hz jest dla maleńkich BRX raczej niedostępny. Ale łatwo schodzą do około 50Hz a nawet ciut poniżej. Dobrze kontrolowany bas jest pełen barw. Jego wybrzmienia pozwalają poczuć skalę orkiestry. Mocne uderzenia kotłów są może nieco stłumione, ale nadal budzą szacunek. Szczególna zaleta basu kolumn BRX ujawnia się podczas odsłuchów składów akustycznych - pozwala on dokładnie poczuć akustykę sali nagraniowej lub koncertowej.

Dużą część powyższych zalet wynika z obecności większego niż zwykle [biorąc pod uwagę wielkość obudowy] głośnika nisko-średniotonowego i dwóch membran biernych. Ich połączenie daje niskim częstotliwościom duży zastrzyk energii, który otwiera scenę dźwiękową, poprawia skalę i zapewnia lesze odwzorowanie zarejestrowanych informacji o akustyce pomieszczeń. To jedna z największych zalet BRX. Pomaga bowiem stworzyć spektakl pod względem realizmu stawiający je na szczycie klasy. Powinni to docenić zwłaszcza miłośnicy muzyki klasycznej.

Zespół inżynierów GoldenEar włożył w opracowanie kolumn BRX olbrzymią ilość wysiłku. Dzięki temu, potrafią one odtworzyć muzykę z odpowiednią skalą i perspektywą. W przeciwieństwie do wielu konstrukcji, nie zmniejszają one rozmiarów muzyki odpowiednio do własnych rozmiarów. Oczywiście, po małych kolumnach nie możemy spodziewać się rozmachu i monumentalnej sceny osiąganej przez Wilsony WAMM. Ale w roku 2021 powinniśmy spodziewać się brzmienia lepszego niż to osiągane przez kolumny sprzed 30 lat. BRX podnoszą poprzeczkę bardzo wysoko.

Cała sztuka projektowania i budowy kolumn opiera się na dokonywaniu odpowiednich wyborów na drodze do osiągnięcia zrównoważonego brzmienia o założonym charakterze. Brzmienie BRX opiera się na przejrzystości i dokładności w pokazywaniu prawdziwych muzyków grających w prawdziwych pomieszczeniach. Owszem, można znaleźć na rynku małe kolumny grające bardziej bezpośrednio i z większym wykopem. Coś bardziej dla miłośników Reznora niż Rossiniego. Ale GoldenEar BRX to elegancka konstrukcja najwyższej klasy. Łatwo usłyszeć, że osiągane przez nie połączenie muzykalności i wyrafinowania stoi na najwyższym w klasie poziomie.