Przedwzmacniacz gramofonowy KECES SPHONO z zasilaczem SPHONO POWER

Mark Pearson, Positive Feedback, grudzień 2o20.
Oryginał recenzji znajduje się tutaj.


 

Wyobraź sobie przedwzmacniacz gramofonowy zbudowany w układzie dual mono i wyposażonym w zasilacz zajmujący osobną obudowę. Wyobraź sobie, że przedwzmacniacz ten posiada cztery wejścia [dwa dla wkładek MC i dwa dla wkładek MM] z możliwością niezależnego ustawienia obciążenia i pokrętło na przedniej ściance pozwalające na szybką zmianę wejścia. Wyobraź sobie, że przedwzmacniacz ten pozwala na zmianę wzmocnienia, wybór krzywej korekcji [RIAA lub IEC] i jest również wyposażony w filtr subsoniczny. A na dodatek nie zrujnuje niczyjej kieszeni.

Taki phonostage istnieje w naszym, realnym świecie. Nazywa się KECES SPHONO [zasilacz to SPHONO POWER]. Na potrzeby tego testu oba te komponenty będę nazywać po prostu SPHONO.

Przedwzmacniacz ten stanowi trudny obiekt dla recenzenta. Ilość funkcji i opcji ustawień, na które pozwala jest bowiem niespotykana w tej klasie cenowej. KECES SPHONO w zasadzie nie ma realnej konkurencji - zakładając, że zależy nam na podobnym wachlarzu funkcji. Podobnie wyceniony jest przedwzmacniacz gramofonowy Parasound JC 3+. Tyle, że jest on wyposażony jedynie w jedno wejście i nie posiada zewnętrznego zasilacza. Moim zdaniem osoby, które szukają zestawu funkcji SPHONO nie będą zainteresowane przedwzmacniaczem wyposażonym jedynie w jedno wejście.

Testowane urządzenie dotarło do mnie bardzo starannie zapakowane. To dla mnie zawsze oznaka profesjonalizmu producenta [no i dumy z wysyłanych w świat urządzeń :-]. Trzeba tu podkreślić, że niestety nie jest to normą - przeżyłem już kilka horrorów związanych z przysłanymi do testów komponentami. Odpakowałem SPHONO i ustawiłem je na półce swojego stolika SRA. Phonostage KECES jest zaprojektowany w utylitarnym stylu Marka Levinsona, Krella czy Counterpointa. Przewód łączący zasilacz z główną częścią SPHONO jest dość krótki. Pozwala jednak na ustawienie obu obudów obok siebie - nie chciałem ich powiem ustawić na sobie, jak na firmowych zdjęciach. Pomysł, by delikatne obwody wzmacniające ustawić bezpośrednio na zasilaczu nie trafia do mnie.

Podczas tego testu korzystałem z gramofony Micro Setki SX-8000, ramienia SME 3012-R zamontowanego do ciężkiej podstawy Micro Setki SME oraz wkładki Lyra Etna SL. Zbalansowane wyjścia SPHONO połączono z liniowym przedwzmacniaczem ARC Ref 6, który z kolei zasilał końcówkę ARC Ref 75. Kolumny to JBL 4345 oraz dwa subwofery Definitive Technology Reference.

Choć KECES opisuje SPHONO jako konstrukcję w topologii dual mono, zasilacz taki nie jest.  Zaś sam stopień wzmacniający to prawdziwe dual mono z dwiema niezależnymi płytkami mieszczącymi każdy kanał osobno.

Podczas testu nie wyłączałem SPHONO. Jako konstrukcja tranzystorowa, nie zużywa on bowiem aby dużo energii. Ustawiłem poziom wzmocnienia na +6dB, co dało maksymalne osiągalne 66dB - moja wkładka Etna SL wymaga bowiem sporo w związku z napięciem wyjściowym 0,25mV. SPHONO poradził sobie z wkładką Etna SL doskonale, bez żadnych problemów z szumami, co jest dobrym znakiem. Obciążenie dla wkładki ustawiłem na poziomie 220Ω.

Gdyby przyszło mi opisać brzmienie SPHONO w moim systemie jednym słowem, wybrałbym słowo ’gładkie’. Nie należy do żadnej kategorii spośród najczęściej spotykanych w branżowych testach. Nie jest jasny ani ciemny. Nie jest ciepły ani chłodny. SPHONO po prostu brzmi jak muzyka. Choć nie ma może dynamiki znacznie droższych konkurentów, nawet w systemach zbudowanych w oparciu o wkładki kosztujące około 10-15 tysięcy złotych, KECES SPHONO nie będzie czynnikiem ograniczającym brzmienie.

W moich notatkach z tego testu pojawia się stale fraza ’bardzo żywy dźwięk’. Oznacza to, że czułem się jak na koncercie albo jakbym dostał się do studia, w którym nagrywano muzykę. Pierwszym przykładem jest pochodzący z albumu ’On the Road’ zespołu Traffic utwór The Low Spark of High Heeled Boys. Dzięki SPHONO brzmi jak na żywo i ma świetną dynamikę. Czułem się naprawdę jakbym był na koncercie.

Moim ulubionym albumem Toma Petty jest Tom Petty and the Heartbreakers. Odkąd ich płyty zaczął produkować Jeff Lynne, dla mnie nie brzmieli już tak samo. Lynne ma własny styl, którym nasącza każdą produkowaną przez siebie płytę. Jakby wszyscy grali w cieniu ELO. Tutaj zaś utwór Hometown Blues  brzmi, jakbyśmy siedzieli w studio nagraniowym a instrumenty i wokale zarejestrowane z doskonałą wiernością otrzymują od SPHONO nowe życie.

Następną płytą w kolejce był album ’Led Zeppelin II’. Mam w kolekcji jego reedycję wydaną przez Classic Records [200 gramowy Quiex SV-P]. Utwór Ramble On zabrzmiał świetnie już od pierwszej nuty. Bębny miały swój ciężar i dynamikę. Nagrywanie perkusyjnego solo to niełatwe zadanie. Dokładne zarejestrowanie brzmienia zestawu zostało opanowane przez specjalistów od nagrywania jazzu dopiero w latach pięćdziesiątych. Jeżeli chodzi o nagrania rockowe - Eddie Kramer poradził sobie tu doskonale z pokazaniem zestawu Johna Bonhama.

Przechodząc do jazzu: ’Candy’ Lee Morgana to świetna muzyka i doskonała realizacja. Tytułowy utwór zaczyna perkusja Arta Taylora. Brzmi realistycznie i dynamicznie. Kiedy wchodzi trąbka Morgana i pianino Sonny Clarka, choć to nagranie studyjne, zacząłem się czuć jak na koncercie [bez szumów publiczności]. To nagranie jest tak organiczne. Następny utwór, Since I Fell For You, również nie rozczarowuje.Trąbka jest gładka ja masło, choć rozcina powietrze, jak to zazwyczaj robią trąbki. To wspaniałe nagranie a SPHONO pozwala mu błyszczeć.

Na koniec przejdźmy do Dire Straits i ich albumu ’Brothers In Arms’ w wersji 45RPM wydanej przez Mobile Fidelity. Bas jest tu podkręcony, co najwyraźniej słychać w The Man’s Too Strong. Słychać w nim powtarzające się salwy, które są coraz intensywniejsze wraz z upływem czasu. Niski bas jest bardzo intensywny i rozlewa się po całym pomieszczeniu. Wybrałem ten utwór, aby przekonać się czy SPHONO jest w stanie odtworzyć najniższe częstotliwości z ciężarem i napięciem, które zapisano w winylowych ścieżkach. Phonostage KECES zdał ten egzamin śpiewająco. Jeżeli to nagranie nie podniesie ciśnienia w Twoim pokoju i nie zatrzęsie Twoimi kośćmi, w systemie czegoś brakuje.

Doskonałe brzmienie KECES SPHONO i szeroki wachlarz oferowanych przez ten phonostage funkcji przekraczają oczekiwania wynikające z jego ceny. Jeżeli posiadasz gramofon wyposażony w kilka ramion lub masz wiele gramofonów, ramion i wkładek - nie znam konkurencji dla przedwzmacniacza gramofonowego KECES SPHONO, zwłaszcza biorąc pod uwagę jego cenę. To bardzo ciche urządzenie jest również bardzo elastyczne i bogato wyposażone. Co najważniejsze, brzmi przy tym bardzo dobrze.

Podczas testowania komponentów audio, nie mogę się czasem doczekać ich końca. Momentu, kiedy z powrotem wepnę do systemu swoje referencyjne komponenty. Mimo, że posiadam phonostage ARC Ref 3, wielokrotnie droższy od SPHONO, czas spędzony z niewielką konstrukcją firmy KECES był dla mnie wielką przyjemnością i przyniósł mi wiele radości ze słuchania muzyki.

Dane techniczne SPHONO

  • Liniowy zasilacz SPHONO POWER zapewnia czysty prąd stały [+/- 48V, + 15V]
  • Topologia dual mono
  • Wyjścia zbalansowane i niezbalansowane
  • Pokrętło wyboru aktywnej wkładki [2 x MM, 2 x MC]
  • Filtr subsoniczny
  • Regulacja wzmocnienia MM/MC
  • Wybór aktywnej krzywej korekcji RIAA lub IEC
  • Wybór impedancji wkładek MC: 56/100/220/470Ω oraz 47kΩ
  • Wybór obciążenia wkładek MM: 47/100/150/220/330/470 pF
  • Zgodność z krzywymi RIAA/IEC z dokładnością 0,2dB
  • Rezystory i kondensatory klasy audiofilskiej
  • Gniazda wyjściowe XLR klasy audiofilskiej
  • Pokryte złotem gniazda wyjściowe i wejściowe RCA
  • Odpowiedź częstotliwościowa: 20Hz - 20kHz
  • THD: <0,002% MM, < 0,09% MC
  • Stosunek sygnał/szum: 96dB MM, 82dB MC [wg krzywej A]
  • Impedancja wejściowa: MM 47kΩ, MC 56/100/220/470Ω/1kΩ/47kΩ
  • Pojemność wejściowa: MC 100pF, MM 47/100/150/220/330/470pF
  • Wzmocnienie: 40/46dB dla wkładek MM, 60/66dB dla wkładek MC
  • Zasilanie: +-48V i +15V [zasilacz SPHONO POWER]
  • Obudowa: 4mm aluminium
  • Rozmiary: 300x220x66mm [sz/gł/wys]
  • Ciężar: 3,5kg

 Dane techniczne SPHONO POWER

  • Zasilanie AC: 110-120V, 60Hz/220-240V, 50Hz [przełączane]
  • Napięcie wyjściowe DC: +-48, +15V
  • Zużycie energii: 18W
  • Obudowa: 4mm aluminium
  • Rozmiary: 300x220x66mm [sz/gł/wys]
  • Ciężar: 5kg