Po wprowadzeniu na rynek przedwzmacniacza REF3, byliśmy regularnie zasypywani pytaniami, kiedy w ofercie firmy pojawi się przedwzmacniacz nieco tańszy, który jednak będzie odznaczał się taką samą magią, która urzekła każdego kto miał okazję słuchać REF3. Odsłuch REF3 może sprawić, że bardzo ciężko będzie wrócić do jakiegokolwiek innego modelu przedwzmacniacza. Dzięki zastosowaniu sprytnej technologii, LS26 jest już wśród nas i oferuje zniewalającą prezentację muzyczną.
Nowy LS26 pod względem zewnętrznym przypomina pomniejszoną wersję REF3, z mniejszym wyświetlaczem fluorescencyjnym po bokach którego umieszczono pokrętła regulacji głośności i wyboru źródła. Pod wyświetlaczem umieszczono sześć klawiszy krótkiego skoku do obsługi następujących funkcji: Zasilanie, Mono/Stereo, BAL/SE, Processor, Monitor, Wyciszenie. LS26 posiada wszystkie wejścia i wyjścia sygnału, funkcje sterujące oraz funkcjonalność poprzedniego modelu LS25, dodatkowo na pilocie zdalnego sterowania dodano możliwość odwracania fazy sygnału. Na wyświetlaczu podawane są następujące informacje: głośność, wejście, balans (poprzez liniowy wykres L-R) i stan działania (włączając w to rodzaj wejścia BAL/SE, wzmocnienie Hi/Med/Low, Wyciszenie, Stereo/Mono, Odwrócenie fazy oraz Czas pracy Lamp). Wyświetlacz posiada osiem trybów jasności pracy oraz dodatkowo całkowite wygaszenie. Podobnie jak w przypadku REF3, jest możliwość bezpośredniego dostępu do konkretnego wejścia sygnałowego, są także kody opisujące poszczególne funkcje takie jak wł/wył zasilania, processor i inne, nie będzie więc problemu ze zintegrowaniem LS26 z kontrolerami systemowymi jak AMX czy Crestron. Na tylnej ściance LS26 umieszczono gniazdo sterujące 12V i gniazdo zasilania IEC 15A. Wszelkie wejścia i wyjścia sygnałowe występują zarówno w wersji SE jak i XLR.
LS26 został wyposażony w taki sam jak w REF3 regulator głośności o 104 krokach i wysokim tłumieniu przesłuchu. Informacje o ustawieniach oraz ilość przepracowanych godzin lamp są „zapisywane” w pamięci mikroprocesora, tak więc nawet w przypadku całkowitego odłączenia od zasilania, LS26 będzie pamiętał ustawienia dla każdego z wejść z osobna, włączając w to tryb BAL/SE, Mono/Stereo, wzmocnienie Hi/Med/Low, odwrócenie fazy itp
LS26 wykorzystuje wiele udoskonaleń, które zaczerpnięto z REF3, m.in. nowe, własnej konstrukcji podzespoły, specjalne wytłumienia i inne. LS26 jest przedwzmacniaczem pracującym w czystej klasie A, bez ujemnego sprzężenia zwrotnego, układ zasilania jest bardzo rozbudowany i w pełni stabilizowany, szerokość pasma częstotliwości rozciągnięto do 160 kHz, przesłuch między wejściami został zwiększony o 71%, zaś szum własny jest śladowo niski, co pozwala na stosowanie LS26 w aplikacjach czułych na szum. Wzmocnienie realizowane jest na dwóch triodach 6H30, odznaczających się długą żywotnością, tak więc koszt obsługi urządzenia jest niski. Odznaczający się niską impedancją wyjściową LS26, będzie w stanie bez problemu sterować dowolnym wzmacniaczem mocy jaki tylko będziemy mieli ochotę podłączyć.
LS26 brzmi podobnie do REF3, tylko na nieco mniejszą skalę, posiada tą samą rzadko spotykaną zdolność do angażowania słuchacza i sprawienia że mamy ochotę słuchać dowolnego rodzaju muzyki. Muzycy są obok, grają specjalnie dla nas, bez najmniejszej przesady. Scena dźwiękowa jest niezwykle obszerna, wszystko w jej obrębie posiada właściwe proporcje, ogniskowanie i brak jakiejkolwiek szorstkości. Naturalna ekspresja dynamiki jest urzekająca: cisze pasaże szepczą zaś głośne są wstrząsające. Podobnie jak w u REF3, mamy do czynienia z bezpośredniością i bliskością która łączy słuchacza z wykonawcą. LS26 przewyższa pod tym względem szeroko chwalony REF2MKII.
Miło nam, że możemy zaoferować światowej klasy przedwzmacniacz odznaczający się dużą wszechstronnością, intuicyjną obsługą oraz wieloma dźwiękowymi cechami topowego REF3, za cenę która będzie w zasięgu wielu miłośników muzyki. Odwiedźcie już wkrótce waszego najbliższego dealera Audio Research by go posłuchać.