Recenzja i nagrody dla GoldenEar T66 w magazynie SoundStage! Hi-Fi!
"Kiedy jednak odtworzyłem ten sam utwór na dobrym systemie stereo z głośnikami T66, mogłem dostrzec znacznie więcej zamysłów producentów — bezpośredniość oraz namacalną obecność głosu Amos.
T66 sprawiły, że doświadczanie tej muzyki było naprawdę porywające i wciągające. (...) To wspaniałe nagranie, a GoldenEar ożywiły atmosferę, sprawiając, że całość brzmiała niezwykle autentycznie i wciągająco. (...) Szalona, niemal maniakalna gra zespołu została pięknie uchwycona i bez wysiłku odtworzona przez GoldenEar. (...) Słuchając ostatniej części D-dur op. 76 nr 5 Haydna, szybkość i zwinność norweskiego kwartetu smyczkowego zostały doskonale oddane przez te duże kolumny podłogowe."
Recenzja i nagroda "HiFi Choice - Recommended"
PrimaLuna EVO 200 Integrated ma piękny środek pasma, zarówno w sposobie, w jaki oddaje ludzkie głosy, jak i instrumenty akustyczne, oraz w kwestii timingu. (...) Bas również robi wrażenie, chociaż tylko do pewnego momentu. Utwór „You're No Good” zespołu Liquid Crystal brzmi sprężyście jak nowa gumowa piłka.
To, co naprawdę się liczy, to doskonała scena dźwiękowa. Jest ona ogromna jak w przypadku modelu NAD, a jednocześnie tonalnie gładsza, z doskonałą perspektywą głębi. (...) Wysokie tony są jedwabiste, chociaż czasem mogą brzmieć nieco cukierkowo.
"Nie chcąc nadmiernie antropomorfizować produktu, którego 'życie' wywodzi się wyłącznie z muzycznej superpozycji elektrycznych fal sinusoidalnych, Relentless przekształcił zorganizowany dźwięk w ekspresyjny pojazd, który wpłynął na moje serce i wnętrzności w nowy, odkrywczy sposób. (...) Nie sądzę, aby jakiekolwiek nagranie, które kiedykolwiek wcześniej odtwarzałem, wyczarowało tak wiele dzikich obrazów.
To doświadczenie pokazuje, jak duże znaczenie ma jakość nagrania i sprzętu audio w wydobywaniu pełni potencjału muzyki, szczególnie w przypadku utworów, które wymagają głębokiego basu i wyrazistej dynamiki. (...) Słuchałem tego albumu ponad 100 razy, ale ten odsłuch podobał mi się bardziej niż jakikolwiek inny."
"Muzyka unosiła mnie niczym delikatny, wietrzny krajobraz, który oddycha swoim pięknem – subtelne, a zarazem oszałamiające brzmienie. (...) Jedną z największych niespodzianek MU2 była jego umiejętność ‘usuwania się z drogi’ muzyki, pozostawiając za sobą niezwykle wyrafinowaną i odkrywczą reprodukcję dźwięku.
Odkryłem, że dźwięki znajomej muzyki były głębsze i pełniejsze niż kiedykolwiek wcześniej... z zachwytu przeklinałem i kręciłem głową w zdumieniu nad nowymi dźwiękami w utworach, które znałem. (...) Muzyka nabrała wyjątkowego brzmienia, które jednocześnie wydawało się mniej przetworzone i bardziej pełne w porównaniu z innymi cyfrowymi rozwiązaniami, z jakimi miałem styczność.
Bogaty, gęsty taniec dźwięków na płycie ożył w oszałamiający sposób w przestrzeni."
"Już po kilku utworach odtwarzanych przez T66 dałem się porwać muzyce, która wypełniała przestrzeń i sterowała moimi playlistami dzień po dniu, tydzień po tygodniu. (...) Ta surowość, ta dzika energia granicząca z maniactwem, przeszła przez GoldenEar T66… To muzyka, którą pragnie się odtwarzać głośno, i jeszcze głośniej, aż poczujemy, że dźwięk uderza nie tylko w uszy.
Są chwile, kiedy po prostu pragnę więcej basu, więcej pomruków i drgań. GoldenEar T66, w połączeniu z ich parami subwooferów… potrafią kopać tak głęboko, tak potężnie i tak głośno, jak tylko dusza zapragnie. (...) Słuchanie muzyki na hi-fi to zajęcie, którego celem jest czysta przyjemność. Słuchanie muzyki nie jest testem, nie jest konkursem… oto co powiedziałbym o kolumnach GoldenEar T66 — są one zarazem rozrywkowym i wyrafinowanym zwycięzcą."
Nowe kable głośnikowe Foundation SX XL oferują znacznie lepszą wydajność niż seria Foundation SX, a jednocześnie pozostają w przystępnych cenach. Choć linia ta może być postrzegana jako ewolucja Foundation SX, kable zostały zaprojektowane na nowo, wykorzystując te same udoskonalenia, które wprowadzono w nowej flagowej serii SRX XL.
Dla każdego typu kabla podwojono ilość czystego srebra nici Air Strings, co pozwala na prezentację muzyki z większą bezpośredniością i precyzją, jednocześnie poprawiając dynamikę i reakcję na transjenty w sposób całkowicie pozbawiony zmęczenia. Zastosowano tę samą mieszankę SRX XL UEF, co w modelu flagowym, aby zwiększyć ekranowanie. Dodatkowo, kable poddawane są takiej samej obróbce kondycjonowania wysokonapięciowego SRX XL, co flagowa seria SRX XL.
Nowy, rewolucyjny poziom wydajności dla kabli zasilających został osiągnięty przez Shunyata Research wraz z wprowadzeniem modelu SIGMA-X, co stanowi najbardziej przełomowy postęp w projektowaniu kabli zasilających od skromnych początków firmy w 1998 roku. Czerpiąc inspirację z dobrze udokumentowanych sukcesów w dziedzinie obrazowania medycznego i nagrywania dźwięku, Shunyata Research nieustannie rozwija naukę i technologie stojące za swoimi najdoskonalszymi produktami.
Kable SIGMA-X przekroczyły najbardziej wygórowane oczekiwania dotyczące wydajności. SIGMA-X to drugi, zaraz po modelu Omega, przewód zasilający Shunyata Research z serii „Reference Series”.
ALPHA-X to wprowadzenie do serii kabli zasilających „Reference Series” firmy Shunyata Research. Wraz z pozostałymi kablami z serii X, ALPHA-X stanowi kulminację 25-letnich dążeń do stworzenia bezkompromisowych, najwyższej jakości kabli zasilających.
ALPHA-X podnosi wydajność systemów nagrywania i odtwarzania, przekraczając nawet najbardziej optymistyczne oczekiwania. Kable te wyposażono w opatentowane, zastrzeżone technologie, które są niedostępne w konkurencyjnych produktach. Technologia NR, opracowana przez Shunyata Research, skutecznie redukuje szumy w linii zasilającej, co potwierdzono w najbardziej wymagających zastosowaniach medycznych oraz profesjonalnych systemach nagraniowych.
"Basem wcale nie swawoli ani go nie rozpuszcza, jednak niemal nieustannie znajduje dobry powód, aby go pokazać; nie zawsze potężnie, ale zawsze wyraźnie i dokładnie. A kiedy przychodzi pora (dyktowana przez muzykę), żeby przesuwać ściany… trzeba mieć do tego jeszcze odpowiednie kolumny, ale wzmacniacz już jest. (...) Gryphon Diablo 333 unika ostrości, analityczności, podkreślania atrybutów pejoratywnie rozumianej cyfrowości – twardości, zimna, suchości.
Jeżeli jest w tym brzmieniu coś diabelskiego, to dynamika. Nie trzeba jednak grać głośno, aby odczuwać siłę i witalność. Diablo 333 koncentruje się na muzyce i natychmiast wciąga w to słuchacza. Homogeniczny, harmonijny, namacalny charakter to 'spadek' po Diablo 300. Nowa konstrukcja nie zmienia tego, co według mnie w tym brzmieniu najważniejsze i najbardziej kuszące, a zarazem najpewniejsze i najbezpieczniejsze."
"Wokale są gęste, osadzone głęboko w przeponie, masywne. Gitary, saksofon i wszystko, co wypełnia aranżacje ciepłem, Usher jeszcze bardziej rozgrzewa. (...) To głęboki, misiowaty dół, charakterystyczny dla z polipropylenowych membran lat 90. XX wieku, jak u Spendora, a wcześniej Rogersa.
Prezentację przestrzeni skomponowano tak, aby pasowała do palety barw. Koncentruje się więc na pierwszym planie, robi krok do przodu. Usher potrafi zaprezentować trąbki z blaskiem, a jednocześnie odfiltrowuje z nich pisk i zgrzyt. Lampa się lubi z symfoniką i w przypadku UA-50 się to potwierdza. (...) Na koniec dotarło do mnie, że Usherów UA-50 równie miło się słucha, co o nich pisze. Kropka."
"Połączenie PrimaLuna EVO 300 Hybrid z głośnikami Sonus faber okazało się tak efektowne, że nie czuliśmy się jak na koncercie, lecz jak w studio nagraniowym. (...) Wzmacniacz PrimaLuna EVO 300 Hybrid wydobył każdą odrobinę emocji z 'Misguided Angel', oddając w pełni uczucia, jakie Margo i reszta zespołu włożyli w ten utwór.
Holograficzne odczucie tego stosunkowo przystępnego cenowo wzmacniacza i jego ciche tło, w które otulał muzykę, były niczym innym jak subtelnym blaskiem. (...) EVO 300 Hybrid wywołał uśmiech na naszych twarzach od pierwszych sekund – basy były tak pełne, a wysokie tony tak wyraziste, że od razu czuliśmy, jakby muzyka była wokół nas, a nie tylko przed nami. (...) Nie sądziłem, że lampowy przedwzmacniacz i półprzewodnikowa końcówka mocy mogą dostarczyć tak nieprawdopodobnie dynamiczne i jednocześnie delikatne brzmienie."
Nagroda EISA 2025 High-End Speaker dla kolumn Wilson Audio Watt/Puppy!
Wilson Audio za pomocą najnowocześniejszych technik odnowił swoją najbardziej kultową konstrukcję i wprowadził WATT/Puppy na znacznie wyższy poziom jakości. Ogólne założenia pozostały niezmienione – sekcja średnio-wysokotonowa w izolowanej obudowie opiera się na module niskotonowym z parą 20-cm głośników. Wysokotonowy przetwornik CSC został po raz pierwszy zastosowany w modelu Alexx V, podczas gdy nisko- i średniotonowy zostały zaczerpnięte z modelu Sasha V. Specjalne materiały obudowy, zespoły kolców, zwrotnica i precyzyjna regulacja ustawienia sekcji średnio-wysokotonowej to esencja firmowej techniki. Efektem wszystkich zabiegów jest doskonałe zrównoważenie, wybitna kontrola basu, wyrafinowana szczegółowość i naturalna barwa.
"Od pierwszych taktów EVO 100 Phono Preamplifier urzeka bowiem słodyczą i gęstością przekazu, lecz nie w formie karmelowego ulepka, lecz raczej miękkiego złota zachodzącego słońca.
PrimaLuna EVO 100 Phono Preamplifier jest wręcz wymarzonym przedwzmacniaczem gramofonowym dla wszystkich melomanów szukających w swych płytotekach emocji, soczystości barw i wręcz stereotypowej muzykalności. (...) Tymczasem obecność tytułowego phonostage’a podziałała niczym organiczne użyźnienie wyjałowionej gleby pozwalając jej wybuchnąć soczystością barw i młodzieńczą witalnością.
Niderlandczyk coś w sobie ma i finalnie w dobrym tego słowa znaczeniu może okazać się przysłowiową bombą z opóźnionym zapłonem."
Synergistic Research PowerCell 8 SX to zaawansowany kondycjoner zasilania, wyposażony w osiem gniazd, który łączy najnowsze technologie w kompaktowej, solidnej obudowie z aluminium lotniczego i włókna węglowego. PowerCell 8 SX wprowadza istotne ulepszenia, takie jak nowo zaprojektowany Ultra Low-Frequency RF bias oraz tę samą zaawansowaną technologię zasilania, którą zastosowano w najnowszym kondycjonerze Galileo SX PowerCell.
PowerCell 8 SX wykorzystuje wieloczęstotliwościowy generator ULF Schumanna, który wzbogaca zarówno duże, jak i kameralne wydarzenia muzyczne. Aby zoptymalizować PowerCell 8 SX do swojego systemu i osobistych preferencji, wystarczy nacisnąć przycisk, aby przełączać się między ustawieniami Red i Purple, wybierając to, które najlepiej pasuje do odtwarzanej muzyki.
"PrimaLuna wyczarowała panoramiczną scenę stereo dla Beatlesów; była to najbardziej zrównoważona, spójna reprodukcja muzyki z tego albumu, jaką kiedykolwiek słyszałem. (...) EVO 300 pięknie ukazał tę przestrzenną muzykę — dzwonki, bębny, gwizdki i gitary pojawiające się i znikające z miksu niczym przesuwające się cienie — na szerokiej, głębokiej scenie, rozproszonej i eterycznej. (...) To wzmacniacz, który pozwala muzyce oddychać, otwierając okno na jeden z najczystszych dźwięków, jakie miałem przyjemność doświadczać.
Od pierwszych dźwięków, EVO 300 ujawnił się jako nowoczesny klasyk, oferujący świeżą, soczystą, przestrzenną, dynamiczną i pełną mocy reprodukcję muzyki. Zachował płynność i bogactwo typowe dla dobrego wzmacniacza lampowego, unikając jednocześnie przesadnej słodyczy czy sentymentalizmu. Jego żywiołowość jest niezaprzeczalna, przyciągając uwagę od pierwszej nuty i nie puszczając aż do końca odsłuchu."
"Dzięki Linie studyjny wokal Kurta Cobaina zyskał dodatkową warstwę ciężaru - poczucie nieco większej objętości powietrza, które napędzało i zatrzymywało muzykę. (...) Mój system osiągnął poziom otwartości i rozkwitu, który był dla mnie nowością, nawet po wielu latach słuchania tego utworu.
Odkryłem żywsze poczucie powietrza i przestrzeni wydobywające się z każdej nuty – gęstszą harmoniczną aurę, która zdawała się owijać każdą nutę i akord.
Podczas utworu „Let's Get Lost”, pojawiło się bardziej dopracowane poczucie ciągłości na scenie, wraz z bardziej złożonymi wskazówkami wymiarowymi i atmosferą, większą więzią między muzykami oraz zwiększoną wrażliwością na fizyczne powietrze i przestrzeń wokół każdego muzyka."
Moje początkowe wrażenie było takie, że T66 brzmiały jak bardziej dynamiczny, wyraźniejszy, czyściej brzmiący kuzyn małego BRX, ze znacznie mocniejszymi i rozciągniętymi niskimi częstotliwościami oraz większą ilością powietrza w górnej oktawie.
Wokaliści (...) zostali odtworzeni bez podkolorowań, a klarowność, z jaką zaprezentowano skomplikowany kontrapunkt pomiędzy ich partiami, była zachwycająca. Ukłon w stronę pierwszej sopranistki Aubrey Johnson, której czystość brzmienia została doskonale odwzorowana przez GoldenEars.
Podobnie jak w przypadku innych głośników GoldenEar, czas spędzony z T66 był przyjemnością. Biorąc pod uwagę ich przystępną cenę, bez wahania polecam T66.
"Wiele płyt zabrzmi tak, jakby zostały „odkurzone” – dynamiczniej, selektywniej i klarowniej.
Niskie tony Ephono nie są tak masywne i rozłożyste, za to mają więcej wigoru i zwinności. Niezależnie od dobrego wsparcia niskich tonów, muzyka brzmi lekko i świeżo.
Brzmienie Ephono jest nowoczesne i otwarte, nie skupia się na średnich tonach ani nawet na szerszym zakresie nisko-średniotonowym, raczy nas dość obficie wysokotonowymi detalami, delikatnymi, zniuansowanymi, raczej połyskującymi niż błyszczącymi, ale niezatopionymi w średnicy; ta jest dość neutralna, czysta i zróżnicowana."