Keces Audio

BP-5000Zbalansowany kondycjoner sieciowy

keces audio balanced isolation power conditioner bp 5000 front 1 kopia
  • Dane techniczne
  • Recenzje
Obwody wyjściowe izolowane 8 gniazd wyjściowych w tym:
4 gniazda wysoko-prądowe o mocy 3800W
2 gniazda średnio-prądowe o mocy 600W
2 gniazda średnio-prądowe o mocy 600W
Konstrukcja transformator toroidalny z izolowanymi obwodami wyjściowymi
Obudowa Aluminiowa obudowa o grubości 4mm z izolacją przed zakłóceniami EMI/RFI
Gniazdo zasilające IEC 320/C20 (20 A) dla wtyku C19
Zabezpieczenia Bezpiecznik elektroniczny poza torem prądowym z funkcją resetu
Zabezpieczenia nad-prądowe (OVP) oraz pod-prądowe (UVP)
Moc 5000W
Waga 40kG

 

Keces BP 5000 0001 kopia
11 2 2021 / recenzja

Test kondycjonera zasilania Keces BP5000 w SoundRebels

Zero spowolnienia i złagodzenia, jedynie zauważalny przyrost mocy, masy i motoryki. Zaraz, zaraz. Przecież do tej pory żaden, podkreślam żaden kondycjoner tego nie robił. (...) Tymczasem Keces ewidentnie nie tyle powiększa źródła pozorne i „pompuje” scenę, jak daleko nie szukając stereotypowe, pochodzące zza wielkiej wody elektronika i kable, lecz działa niczym „autotransfuzja” krwi zwiększając wydolność systemu. Jest ciężej, mocniej, brutalniej i po prostu lepiej. Ponadto wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, iż ów efekt Wow! nie ma okresu przydatności do spożycia, nie starzeje się, nie nudzi i nie powszednieje.(...)

Wysycenie – dosaturowanie średnicy, oczyszczenie z granulacji i nerwowego rozedrgania najwyższych składowych plus nawet nie tyle zaakcentowanie, co wyswobodzenie basu połączone z poprawą jego różnorodności nie tylko zwiększyły przyjemność odsłuchu, lecz przede wszystkim pozwoliły bez większych obaw sięgnąć po pozycje, które ze względu na swoją wysoce niesatysfakcjonującą realizację obrastały kurzem w zakamarkach domowej płytoteki.

(...) rozdzielczość osiągnęła zdecydowanie wyższy poziom wyrafinowania. Cały obecny w domowej sieci mówiąc potocznie „syf” został bowiem zatrzymany przez Kecesa a czysty niczym górski kryształ prąd nie niósł ze sobą już żadnych ponadprogramowych artefaktów mogących zamazać i ujednolicić drugo- i trzecioplanowe partie instrumentalno-wokalne.

Patrząc z perspektywy czasu śmiem twierdzić, iż nie sposób nie uznać go za urządzenie nie dość, że referencyjne, to na swój sposób jeśli nie obowiązkowe, to kluczowe w dążeniu do osiągnięcia audiofilskiego spełnienia. W tym momencie jedyne co mogę od siebie, oprócz powyższych superlatyw dodać, to to, że prędzej, czy później ściągnę do siebie BP-5000 z powrotem. Tym razem już na stałe.

(...) Komu poleciłbym naszego bohatera? Powiem krótko i treściwie. Wszystkim. Koniec, kropka.

Więcej