Wkładka Soundsmith Carmen MkII zapewnia wysoką jakość dźwięku w rozsądnej cenie. Carmen cechuje się niezwykle głęboką i szeroką sceną dźwiękową oraz znakomitą zdolnością śledzenia rowka płyty.
Carmen powstała z chęci stworzenia produktu o wybitnej jakości, który byłby osiągalny w przystępnej cenie. Ze swoją odrobinę obfitą, dobrze rozwiniętą średnicą, wkładka posiada niezwykle przyjemne brzmienie, które potrafi zaangażować słuchaczy na długie godziny. Znakomity dźwięk to po części zasługa zastosowanej konstrukcji igły. Jest to naga igła diamentowa o dokładnym szlifie eliptycznym, osadzona na wsporniku bez dodatkowej oprawki. Połączenie niskiej masy końcówki wkładki z konstrukcją typu Moving Iron (ruchomego rdzenia), pozwala Carmen uzyskać niezwykłą przewagę w dziedzinie rozdzielczości nad projektami typu Moving Coil, które kosztują ponad dwa razy więcej. Wkładka została umieszczona w ręcznie wykonanej oprawce z drewna hebanowego.
Wszystko miało wspólny mianownik, było gęste i bogate, ale nie było cienia kreowania indywidualnego „body” żadnego z nich. Podobnie dynamika – niesamowicie wysoka, ale raczej w ramach mniejszych założeń, a nie całości. Wydaje się, że to spokojny dźwięk, choć nim nie jest. Pulsuje i zmienia się, ale wewnątrz, w głąb, a nie na zewnątrz. Cały dźwięk jest właśnie taki – niesłychanie naturalny i „normalny”, w przeciwieństwie do dźwięku „hi-fi”, tj. kreowanego. Wojciech Pacuła
Test wkładki gramofonowej SoundSmith Carmen w highfidelity.pl
Poniżej film pokazujący w jaki sposób zainstalować/wymienić wkładkę
Rzeczywistość związana z „mikroprodukcją”:
Wszystkie wkładki najwyższej jakości dostępne na rynku są wytwarzane ręcznie. Musimy jednak pamiętać o fakcie, że jeśli produkujemy coś tak niewielkiego, co musi działać w doskonały sposób, w końcowym efekcie wkładki będą się od siebie różnić. Jeśli inni producenci nie mówią o tym otwarcie, oznacza to, że nie chcą dzielić się tym „sekretem” oficjalnie, co jest zrozumiałe.
Jakie jest podejście firmy Soundsmith?
Każda wkładka jest wytwarzana ręcznie, testowana, a następnie w odpowiedni sposób opisywana. Te, które spełniają bądź przekraczają założone wymagania, są sprzedawane. Jednak zawsze kilka wkładek z danej serii nie spełnia stawianych im wymogów. Co się z nimi dzieje? Nie są wprowadzane do sprzedaży. Zostają zdemontowane, a części które się nadają wykorzystuje się ponownie
Test wkładki gramofonowej Soundsmith Carmen MKII w Hi-Fi i Muzyka
Soundsmith Carmen MKII okazuje się przyjaciółką każdego repertuaru i wkładką znacznie bardziej uniwersalną niż sugeruje to jej imię. Jest po prostu super. ¡Olé! Paweł Gołębiewski
Czy takie działania kosztują? Pewnie, że tak. Ale dzięki temu wkładki które przejdą rygorystyczne testy wewnętrzne przewyższają działaniem wiele wkładek sprzedawanych za dwa, trzy, cztery lub nawet pięć razy więcej. Śmiało można stwierdzić, że Soundsmith jest dumny ze swoich ręcznie wytwarzanych wkładek gramofonowych.
Film prezentujący zdejmowanie osłony igły
Niektórzy słuchacze pytają: „Wkładki z ruchomym rdzeniem (MI) są lepsze?? Sądziłem, że wkładki z ruchomą cewką (MC) są najlepsze??”
Wyroby Soundsmith obalają mit mówiący, że wkładki typu MC są jedyną ścieżką prowadzącą do perfekcji. Jaka jest bowiem powszechnie akceptowana „zaleta” wkładek z ruchomą cewką? Niska efektywna masa ruchoma, prawda? Cóż, Soundsmith proponuje masę jeszcze niższą. Znacznie niższą. A jeśli mowa o EFEKTYWNEJ masie ruchomej – mniej ZNACZY więcej. Dlaczego rozwiązanie o którym mówimy jest dobre?
Ponieważ gdy obniżamy masę systemu ruchomego, łatwiej jest go kontrolować. Jeśli łatwiej go kontrolować, igła może pozostawać w lepszym kontakcie ze ścianami rowka płyty. Rozwiązanie jest dobre, gdyż igła, która nie pozostaje w kontakcie z rowkiem płyty, nie odczytuje zawartej w nim informacji w odpowiedni sposób.
Czy będzie potrzebny wysokiej mocy przedwzmacniacz MC?
Nie będzie. Wkładka Carmen została zaprojektowana tak, aby współpracowała z przedwzmacniaczami do wkładek MM, bez konieczności stosowania transformatorów dopasowujących. Tutaj też sprawdza się powiedzenie „mniej oznacza więcej”. Kiedy usłyszycie swoją nową wkładkę Carmen, nie będzie już powrotu do starego brzmienia.
