(...) IC Foundation prosto z pudełka gra więcej niż poprawnie, w istocie natychmiast bardzo dobrze. Kilku godzin zaledwie mu trzeba, by się otrzepał z nowości i ułożył sobie współpracę. (...) – Na bazie ekstra wyraźności i dobitności sopranowej jest pięknie i misternie.
(...) Super mocne soprany to szelesty, cykania, poprawiające różnorodność chropawości, pożądane szorstkości, koronki, konstelacje, bicze, dzwonienia, trzaski i strzały. Też echa, wibracje, grasejacje, dźwignięty poziom szumu tła, miriady planktonowe, ożywanie nimi przestrzeni, łuny, rozbłyski, srebrne nitki. To wszystko aż po szaleństwo we wspomnianym Song of White wziętym z TIDAL – i w tym dopiero momencie uświadomiłem sobie, jak to daleko sięga. (...) Wyjątkowo mocne i efektowne kontrasty, trójwymiarowe modelowanie też w rozkwicie, wypełnienie właściwe, bas mocny i ofensywny jak soprany, wyjątkowa też obfitość szczegółów. Brzmienie typowo popisowe bez popadania w zniekształcenia, ani też dziwność czy anarchię. Duża przyjemność, wielka intensywność, wzmacniane dobrym przeglądem sceny i porządkiem. (...) Największa ich zaleta? Nie będzie nigdy mdło. Wyzwolą nudne tory z nudy, zrobią to w jednym momencie.
(...) co jednak nie przeszkodziło temu, że toru z użyciem Foundation słuchało się pod dużym wrażeniem niepospolitej urody. Troszkę delikatniejsze brzmienia, oprawione tą efektowną aurą, plus podkreślona holografia, głębokie sceny i też niepośledni naturalizm. (...) Przy utrzymaniu wszystkich tych parametrów na wysokim, ale nie szczytowym poziomie, dąży do transparentności, wyraźności, maksymalnego rozwarcia pasma, holografii i kompozycji przestrzennej. Wydobycie trójwymiarowych kształtów i osadzenie ich w trójwymiarowej przestrzeni, też żywość medium, chropawości tekstur, oprawy źródeł delikatną i efektowną łuną, wydobycie i umiejętne użycie szczegółów dla podkreślenia piękna oraz ogólny naturalizm, dzięki wyważeniu proporcji – to jego główne walory.
WięcejJeżeli państwo chcą wymienić swoje podstawowe kable, zapewne warto zainwestować w te z serii Foundation firmy Synergistic Research, gdyż powinny wnieść ulepszenia. A jeżeli już kupili państwo kable z wyższej linii produktów firmy Synergistic Research i chcą dodać do systemu bardziej peryferyjny komponent, taki jak magnetofon kasetowy, tuner AM/FM, czy dźwięk wideo, produkty z serii Foundation doskonale dopasują się do już posiadanych urządzeń. Sceptycznie podchodziłem do kwestii, że kable z serii Foundation mogłyby tak znacząco poprawić dźwięk mojego systemu, ale udało się im zastąpić dużo droższe kable, a jednocześnie wynieść muzykę na znacznie wyższy poziom.
WięcejKabel zasilający Foundation AC proponuje wizję dźwięku opartą na ładnym, mięsistym basie i gładkiej, słodkiej górze. balans tonalny, przynajmniej w porównaniu z obydwoma kablami odniesienia, jest tu ustawiony niżej, przez co uwaga skupia się bardziej na środku pasma i na dole. To przy tym niesamowicie gładkie i ładne granie. (...)
Interkonekt powtarza większość cech kabla zasilającego. Wpięcie ich razem w system nie powoduje jednak „przewalenia” żadnej z cech o których pisałem. Nie jest więc jeszcze cieplej, nie jest jeszcze bardziej gładko i nie jest jeszcze bardziej mięsiście. Wszystko to w tym dźwięku znajdziemy, ale nie „więcej”, a „głębiej”. Tak, jakby te cechy w systemie w którym są dwa kable Synergistic Research były wzmacniane w głąb, a nie w górę. (...)
Kabel głośnikowy stawia kropkę nad ‘i’ tego systemu. Ale to chyba jasne, ostatecznie wszystkie jego składowe zbudowane są przy wykorzystaniu tych samych technik i z tych samych materiałów. (...) Kabel głośnikowy Foundation dodaje do grania jeszcze więcej energii.
System okablowania Synergistic Research z serii Foundation to odtrutka na wszechobecne „hi-fi”. W tym sensie, że niczego nie udowadnia i niczego nie narzuca. Jego dźwięk jest absolutnie gładki i nieprawdopodobnie przyjemny. (...)
Amerykańskie kable nie wykluczają żadnych nagrań. Wprawdzie te lepiej zrealizowane i wyprodukowane zagrają lepiej, ale te słabsze, byle z dobrą muzyką, nie zostaną wykopane z imprezy. Dzieje się tak dzięki zaokrągleniu ataku i lekkim ociepleniu środka, głównie przez pogłębienie jego niskiego zakresu. Dodaje to zresztą nagraniom głębi – a w głębi najlepszy jest tu kabel głośnikowy. To kable do długich odsłuchów, dla przyjemności, dla zabawy. Czyli dla tego, o czym większość audiofilów dawno zapomniała – czas sobie to odświeżyć! RED Fingerprint.
Więcej