Kondycjoner zasilania Synergistic Research PowerCell SX  

Autor: Howard Kneller, soundstageultra.com, październik 2020. Oryginalny tekst recenzji znajduje się tutaj.


W 2007 roku, firma Synergistic Research opracowała zasilany prądem stałym układ elektromagetycznej filtracji prądu zmiennego, który – według konstruktorów – poprawia jakość prądu zasilającego komponenty audio przez wpływ na ruch elektronów w przewodniku. Synergistic Resesearch akcentuje przy tym fakt, że ich komórki elektromagnetyczne [EM Cell, tak bowiem nazwano ten układ] działają nie ograniczając maksymalnego natężenia prądu, co jest piętą achillesową wszystkich starszych kondycjonerów oraz wielu nowych konstrukcji.  Ba, firma podaje wręcz, że im więcej urządzeń podłączymy do ich komórki, tym lepiej ona działa. 

Komórka EM została po raz pierwszy zastosowana w kondycjonerze Synergistic Research PowerCell 10 z 2008 [nie jest już produkowany]. Kolejne wersje rozwojowe komórki pojawiały się w większości nowych kondycjonerów prądu oraz w przewodach zasilających SRX i Galileo SX, module uziemiającym Active Ground Block, platformie Tranquility Base i akcesoriach Tranquility Pod

Synergistic przysłał nam do testów egzemplarz swojej najnowszej konstrukcji wyposażonej w komórki EM: posiadającego 12 gniazd wyjściowych kondycjonera PowerCell SX. We wnętrzu jego obudowy zainstalowano sześć komórek EM [w najnowszej i najbardziej zaawansowanej specyfikacji] oraz wiele innych rozwiązań poprawiających jakość brzmienia. Tak, jak w kondycjonerze PowerCell 12SE, w górnej płycie obudowy nowego kondycjonera umieszczono pleksiglasowe okno zapewniające doskonały widok na jego piękne wnętrze w stylu high-tech, w tym i na karbonowe obudowy komórek EM. 

Kolejnym wizualnym kruczkiem projektu PowerCell SX jest drugie, mniejsze okienko na przednim panelu. Spełnia ono dwie funkcje: zapewnia widok na układ z innej strony oraz stanowi płaszczyznę dla miernika natężenia prądu dostarczanego do komponentów. Wnętrze kondycjonera można oświetlić z różną intensywnością w kilku kolorach do wyboru. [PowerCell 12SE był oświetlany jedynie z jedną intensywnością i w jednym kolorze.] 

Stare audiofilskie powiedzenie mówi, że żaden komponent audio wyposażony w miernik na przedniej ściance nie może być zły. Jest jedna metoda, żeby się o tym przekonać.  

Wewnątrz PowerCell SX 

W hierarchii produktów Synergistic Research, PowerCell SX leży między limitowaną edycją flagowego modelu Galileo PowerCell SX a, wspomnianym już, PowerCell 12SE

Tak, jak w PowerCell 12SE, sześć komórek EM kondycjonera PowerCell SX odpowiada za dwa stopnie filtracji prądu zmiennego. Jedna, duża i płaska, komórka EM pokrywa swym działaniem wszystkie 12 gniazd wyjściowych. Cztery mniejsze ‘składane’ komórki EM – zwinięte podobnie, jak zwija się kondensatory – odpowiadają za filtrowanie obu biegunów prądu, dodatniego i ujemnego: dwie komórki przypadają na każdy z trzech zestawów podwójnych gniazdek. Piąta mała komórka EM działa w płaszczyźnie uziemienia całego systemu. 

Poprawa PowerCell SX w stosunku do PowerCell 12SE wynika z przejęcia około 80% technologii zastosowanych w topowej konstrukcji SR, Galileo PowerCell SX. Najważniejszym rozwiązaniem pożyczonym z Galileo są zaawansowane zrolowane komórki EM, które są znacznie gęściej upakowane i mają o 25% większą powierzchnię [łącznie 4245 cm2] niż komórki PowerCell 12SE.  Komórki te, według zapewnień Synergistic Research, filtrują prąd w znacznie większym stopniu i przechowują więcej ładunków, co przydaje się wzmacniaczom mocy podczas reprodukcji dynamicznych fragmentów muzyki. 

Na liście rozwiązań zaadaptowanych z Galileo PowerCell SX do PowerCell SX znajdują się jeszcze: 

  • Okno na przednim panelu będące jednocześnie płaszczyzną dla wskazówki miernika natężenia i możliwość wyboru intensywności oraz koloru oświetlenia [Galileo White, Dante Red, Synergistic Research Blue i McIntosh Blue]. 
  • Firmowy proces wykorzystany do obróbki wszystkich części przewodzących kondycjonera. Pierwszym etapem jest zastosowanie, znanej już, technologii UEF [Uniform Energy Field] polegającej na pokryciu specjalnymi materiałami komórek EM, płyty głównej, nowe kondensatory Orange i inne części. Drugim etapem jest poddanie przewodów działaniu firmowej obróbce Quantum Tunneling. Szczegóły trzeciego zaś etapu – całkowitej nowości - są na razie trzymane w tajemnicy. 
  • Potężniejszy generator rezonansu Schumanna działający na komórki EM. Tak, jak w Galileo, generator ten wpływa na wszystkie sześć komórek EM. [W PowerCell 12SE dotyczy to tylko jednej, płaskiej komórki.] 
  • Poprawiony zasilacz generatora Schumanna odpowiedzialnego z stały prądu podkładu komórek EM. 
  • Nowy przebieg przewodów masy wewnątrz kondycjonera. 
  • Możliwość połączenia kondycjonera z zewnętrznym aktywnym modułem Synergistic Research Active Ground Block, co znacząco poprawia jakość działania. We wnętrzu kondycjonera umieszczono moduł pasywny Ground Block. 
  • Wewnątrz obudowy PowerCell SX znalazły się również moduły strojące Gold UEF, które zmieniają częstotliwość rezonansową prądu. Moduły te, pokryte złotem, mają wprowadzać do brzmienia więcej ciepła, wypełnienia i muzykalności niż moduły stosowane w PowerCell 12SE

Na pokładzie PowerCell SX znalazły się dwie rzeczy, które nie trafiły do oryginalnego kondycjonera Galileo sprzed 2020 roku. Pierwsza: zasilacz i generator rezonansu Schumanna korzystają z nowych kondensatorów linii Orange, które poddano temu samemu procesowi obróbki UEF, co nowe bezpieczniki Orange. Druga: PowerCell SX wyposażony jest w sześć nowych podwójnych gniazd wyjściowych Orange SX, które poprawiają jakość brzmienia w stosunku do gniazd linii Blue. Gniazda Orange są zorganizowane w dwa izolowane zespoły po trzy podwójne gniazda, co pozwala rozdzielić komponenty analogowe i cyfrowe. 

PowerCell SX z zewnątrz 

Kondycjoner Synergistic Research waży 12,7kg. Jego obudowa, wykonana z czarnej stali węglowej i aluminium, mierzy 44,45 x 43,29 x 13,97 cm [sz/gł/wys]. Na górnym panelu znajduje się okno wielkości około 32 x 25 cm. Panel przedni jest zagięty przy każdej krawędzi i sięga na głębokość około 1,5 cm ścianek górnej, dolnej i obu bocznych. Poniżej okna amperomierza na przednim panelu umieszczono dwa napisy: ’Synergistic Research’ [po lewej] i ’PowerCell SX’ [po prawej]. 

Na tylnym panelu znajdziemy dwanaście gwiazdy wyjściowych [w sześciu podwójnych zespołach], gniazdo połączenia z modułem Ground Block, przycisk wyboru stylu oświetlenia wnętrza, dźwignia przemysłowego bezpiecznika otwierającego obwód w razie zagrożenia awarią oraz 32-amperowe żeńskie gniazdo Neutrik PowerCON.  

Na dolnym panelu umieszczono cztery gumowe stopki oraz małą tabliczkę z numerem seryjnym. 

PowerCell SX można zamówić z jednym z trzech przewodów zasilających do wyboru: Atmosphere X Euphoria Level 3, Galileo SX lub SRX. Najlepszym aktualnie przewodem produkowanym przez Synergistic Research jest obecnie SRX przypominający nieco rocznicowy flagowiec SR25 Limited Edition: długi, płaski i elastyczny przewód z dwiema komórkami EM [po jednej dla każdego przebiegu]. Firma twierdzi, że SRX zapewnia najlepszą możliwą filtrację prądu. 

Choć wszystkie te przewody są aktywnie ekranowane, ich zasilacze są wewnętrzne - nie ma żadnych zewnętrznych przewodów, które dostarczają prąd podkładu do ekranu. Razem z kondycjonerem PowerCell SX, firma przysłała mi również przewody zasilające Atmosphere X Euphoria Level 3 oraz SRX a także przewód High Definition Ground Cable do połączenia z modułem Active Ground Block

Kondycjoner PowerCell SX dostarczany jest z dodatkowym bonusem: podwójnym gniazdem ściennym Orange, które można zainstalować w miejsce aktualnego gniazda ściennego.  

Przygotowania 

Po wyłączeniu prądu w moim pokoju odsłuchowym, wymieniłem moje gniazdo ścienne na podwójne gniazdo Orange. Wystarczył do tego tester polaryzacji i śrubokręt. Ale każdy, kto nie czuje się komfortowo z majsterkowaniem, może o to poprosić wykwalifikowanego elektryka. 

Testowany kondycjoner wymienił mój własny PowerCell 12SE, który stoi na półce stolika Symposium Acoustics Osiris. Do wyłączonego PowerCell SX podłączyłem wszystkie przewody zasilające komponenty mojego systemu. 

Mój plan obejmował przesłuchanie najpierw PowerCell SX zasilanego przewodem SRX a następnie Atmospere X Euphoria. Uwielbiam gniazda Neutrik PowerCON za mechanizm blokujący, który zapewnia dokładne i pewne połączenie. Ponieważ część właścicieli PowerCell SX z pewnością sięgnie po moduł Active Ground Block, ostatnią część odsłuchów poświęciłem na ocenę kondycjonera połączonego z tym modułem uziemienia.   

Po włączeniu PowerCell SX i wszystkich podłączonych do niego komponentów, uruchomiłem wewnętrzne oświetlenie kondycjonera. Zazwyczaj jestem odporny na takie świecidełka, ale widok podświetlonego wnętrza PowerCell SX robi piorunujące wrażenie. Sama możliwość wyboru intensywności i barwy oświetlenia zapewnia godziny doskonałej zabawy. 

Zwykle rekomenduje stosowanie specjalnych stopek antywibracyjnych. Synergistic Research produkuje cały wachlarz takich akcesoriów: szeroką linię MiG. Na rynku można też znaleźć mnóstwo produktów innych firm. Gumowe stopki PowerCell SX można odkręcić za pomocą śrubokręta. Ale nie jest to chyba potrzebne: są na tyle niskie, że każde stopki opcjonalne uniosą urządzenie powyżej poziomu półki. 

Korzystanie ze stopek opcjonalnych ma też swoje zalety: większość przewodów zasilających - przez swój ciężar - może sprawiać kłopoty ze stabilnym ustawieniem PowerCell SX na opcjonalnych, wysokich stopkach. Kondycjoner może się bowiem przechylać pod ciężarem przewodu. Ustawiony na stopkach fabrycznych, PowerCell SX stał na mojej półce absolutnie stabilnie. 

W przeciwieństwie do poprzednich kondycjonerów firmy Synergistic Research, model SX nie wymaga długiego wygrzewania przed rozpoczęciem krytycznych odsłuchów. Wynika to z wykorzystania poprawionego procesu Quantum Tunneling do obróbki wszystkich części przewodzących, z których złożono kondycjoner. Postanowiłem jednak dać nowemu kondycjonerowi i nowemu gniazdu ściennemu 100 godzin niezobowiązującego grania. 

Niech gra muzyka 

Z moich doświadczeń wynika, że poprawa jakości prądu zasilającego system może wpłynąć na każdy aspekt brzmienia. A kiedy poprawa jakości prądu jest naprawdę wyraźna, zmianę brzmienia słychać od pierwszej nuty. To właśnie przeżyłem z PowerCell SX. Na samym początku odsłuchów, zanotowałem ’CICHE TŁO!’ - mój system nigdy wcześniej nie usuwał szumu tak efektywnie, jak z PowerCell SX

W utworze ’Don’t Get Around Much Anymore’ z płyty Ella Fitzgerald Sings the Duke Ellington Songbook [CD, Verve 559 248-2], po raz pierwszy w życiu usłyszałem najdrobniejsze, najcichsze fluktuacje jej głosu. W ’The Girl from Ipanema’ z płyty The World’s Greatest Audiophile Vocal Recordings [SACD/CD, Chesky JD247], PowerCell SX pokazał - wcześniej zupełnie schowaną - złożoność w każdym, najdrobniejszym nawet, pociągnięciu szczoteczką po werblu w wykonaniu perkusisty Paulinho Bragi. W ’Time’ Pink Floydów z The Dark Side of the Moon [SACD/CD, Capitol CDP 5 82136 2], wibracje i wybrzmienia otwierających utwór dzwonów zapierały dech w piersiach. 

Większa przejrzystość dźwięku i większa ilość słyszalnych detali to jednak nie wszystko, co uległo poprawie w brzmieniu mojego systemu. Usłyszałem mniej zniekształceń. Harmonie zyskały nową głębię. Dzięki PowerCell SX, usłyszałem  jak naprawdę brzmi pogwizdywanie Livingstone’a Taylora na początku jego wersji ’Isn’t She Lovely’ Wondera, która również znalazła się na płycie wytwórni Chesky z najlepszymi audiofilskimi nagraniami wokalnymi. Z dźwięku tego zniknęła cała metaliczna ostrość. Wspomniany już wyżej utwór Elli Fitzgerald na moim systemie zabrzmiał teraz z bardziej nasyconymi barwami średnicy i zaskakująco wyrafinowaną płynnością. Zaś w utworze ‚The Girl from Ipanema’, PowerCell SX usunął z głosu śpiewaka większość nieprzyjemnych sybilantvów. 

Aby przeżyć coś mocniejszego, sięgnąłem po Deadmau5 i Random Album Title [CD, Ultra UL 1868-2]. W utworze ’Slip’ impakt transjentów i czystość wysokich tonów osiągnęły poziom, którego nigdy wcześniej nie słyszałem w swoim systemie. Syntezatory Joela Zimmermana nigdy wcześniej nie brzmiały tak czysto i dynamicznie a tło nie było tak ciche. Ten rodzaj zmian słyszałem w każdym odtwarzanym nagraniu. Perkusja nigdy wcześniej nie dawała takie podstawy. Gitarowe nuty nie były tak precyzyjne. Zaś obrazy dźwiękowe nie były wcześniej tak dokładnie rozmieszczone na trójwymiarowej, olbrzymiej scenie. 

Również dokładność odwzorowania barw uległa znacznej poprawie dzięki PowerCell SX. Podczas odsłuchów nowego sprzętu, zdarza się czasem powiedzieć ’Och, to tak powinno brzmieć!’ na temat swojego ulubionego albumu. PowerCell SX sprawił, że zamglony głos Anne Bisson w pieśni Brahmsa ’Da unten im Tale’ z audiofilskiego samplera Fidelio Reference 3 [CD, Fidelio Musique FACD911] zabrzmiał lepiej niż kiedykolwiek. To samo dotyczy słodkiego, gęstego i nasyconego saksofonu Bena Webstera w ’Chelsea Bridge’ z płyty Gerry Mulligan Meets Ben Webster [CD, Masterworks Series 21349]. 

Jeszcze jedna rzecz: PowerCell SX tchnął nowe życie w nagrania, których odpowiedni odbiór zależy od  szybkości, rytmu i timingu, na przykład ’Witchcraft’ Franka Sinatry z Ultimate Sinatra [CD, Capitol 4 72920 5] i ’Jamming’ Boba Marleya z płyty Exodus: 30th Anniversary Edition [CD, Island 314 586 408-2]. Słuchałem ich jakby na nowo. Zadziwiające, jak świeżo zabrzmiały. 

Następnie, za pomocą przewodu High Definition Ground Cable, podłączyłem PowerCell SX do modułu Active Ground Block. Już sam PowerCell SX doprowadził do poszerzenia rozmiarów sceny w porównaniu z PowerCell 12SE. Razem z aktywnym modułem Ground Block scena urosła jeszcze bardziej a szum i zniekształcenia obniżyły się o kolejne dwie kreski. A przecież komponenty mojego systemu już wcześniej połączone były z pasywnym modułem Ground Block. W ’One, I Love’ z płyty Songlines [CD, Shanachie 78007] głos Karan Casey wydobywał się z punktu umieszczonego kilka cali wyżej niż wcześniej i detale artykulacji i ich wybrzmienia były znacznie wyraźniejsze niż w przypadku pasywnego modułu Ground Block. 

Na koniec testu wymieniłem przewód zasilający SRX na Atmosphere X Euphoria Level 3. Brzmienie było nadal lepsze od brzmienia z kondycjonerem PowerCell 12SE. Ale szybkość transjentów, redukcja szumu, dynamika i dokładność odwzorowania barw  w całym zakresie pasma były o kilka klas niżej. Oczywiście, tak powinno być. W końcu, SRX kosztuje trzy razy więcej niż Atmosphere X Euphoria Level 3. Recenzentom łatwo jest doradzać zakup drogich przewodów. Nie zrobię tego. Wystarczy, że napiszę tak: kiedy kupujesz drogi kondycjoner zasilający wszystkie komponenty systemu, staraj się nie oszczędzać na jego przewodzie sieciowym. 

Co to znaczy być audiofilem? 

Synergistic Research przez lata wypracowało swoje firmowe brzmienie: szybkie, wciągające, żywe. Ryzykiem takiej równowagi jest zmniejszenie gęstości harmonii i wypełnienia dźwięku. W ostatnich latach sprawy uległy zmianie, zwłaszcza od wprowadzenia technologii UEF. Stosowana w coraz liczniejszych produktach SR, pozwala uzyskać dźwięk bardziej muzykalny i zbalansowany. 

PowerCell SX to najnowsza konstrukcja w linii kondycjonerów Synergistic Research. Brzmi znacznie lepiej od swojego poprzednika, nieco tańszego modelu PowerCell 12SE. Pod względem usuwania szumu, szybkości transjentów i przejrzystości dźwięku. Ale najważniejsze są chyba zyski w zakresie bogactwa harmonicznego i odwzorowania barw. Pierwsze skrzypce gra teraz sama muzyka. Jeżeli na rynku jest jakiś lepszy kondycjoner, jeszcze go nie słyszałem. A widok oświetlonego wnętrza zapewniający długie godziny świetnej zabawy to tylko uzupełnienie doskonałego brzmienia. 

Trawestując znaną maksymę Platona, należy powiedzieć jedno: o tym czy jesteś audiofilem świadczy to, co robisz z prądem zasilającym system. Warto o tym pamiętać. 

System towarzyszący

Interkonekty Synergistic Research Galileo SX 
Przewody cyfrowe Synergistic Research Galileo SX [USB I BNC], ...
Przewody głośnikowe Synergistic Research Galileo SX 
Przewody zasilające Synergistic Research SR25 [kondycjoner] i Galileo SX 
Kondycjonowanie i dystrybucja prądu Synergistic Research PowerCell 12SE, ...
Akcesoria izolujące Stopki Synergistic Research MiG 2.0, platformy Tranquility, ...
Akustyka pomieszczenia System Synergistic Research Acoustic Art: urządzenia HFT i FEQ, Black Box [2] i Atmosphere XL4, ...
Różne Synergistic Research Active Ground Block, bezpieczniki Blue, ...
Elektronika Aktywna zwrotnica subwofera JL Audio CR-1, subwoofery JL Audio Fathom f23 v2 [2], źródła cyfrowe, wzmacniacz i przedwzmacniacz Esoteric, kolumny YG Acoustics Kipod II Signature