Gryphon Audio
VIP M5Kabel zasilający
W jaki sposób zwykłe dwa metry specjalistycznego kabla zasilającego mogą wpłynąć na zauważalną różnicę w dźwięku, jeśli przewody elektryczne w ścianach są znacznie gorszej jakości, a na dodatek prąd przepływa przez 20 000 m cienkiego, wiekowego kabla, znajdującego się pomiędzy naszym domem a niestabilną elektrownią?
Jest to z pewnością istotne pytanie dla konsumenta rozważającego zakup wysoce kosztownego kabla zasilającego, bez względu na to, jak dobrze on brzmi.
Tak jak w przypadku innych kwestii dotyczących sprzętu audio, oferowane wyjaśnienia często są znacznie bardziej wymyślne niż same produkty i musimy przyznać, że jeśli chodzi o omawiane zagadnienie również nigdy wcześniej nie słyszeliśmy opinii, która miałaby większy sens.
Nasza teoria – jak również projekt, na którym oparta została konstrukcja kabla zasilającego VIP M5 Powercord – mówi, że znacznie bardziej istotną kwestią niż to, co kabel dodaje od siebie pod względem dźwiękowym, będzie fakt, czego NIE dodaje. Przestrzeń z tyłu wzmacniacza, przedwzmacniacza, lub dowolnego innego, aktywnego komponentu audio, to miejsce w którym wiele się dzieje. Tutaj właśnie wrażliwe sygnały są odbierane i wysyłane; niektóre są zbalansowane, inne nie; niektóre z nich przepływają nawet przez nieekranowane przewody. W tym też miejscu znajdują się kable głośnikowe, dostarczające wzmocnioną wersję naszej cennej informacji muzycznej do głośników.
W samym środku tego wrogiego otoczenia zaczaił się czarny charakter naszej opowieści: kabel zasilający, który dostarcza wręcz potworne ilości szumu i interferencji. W większości przypadków przewód taki jest zainfekowany przez wszystkie urządzenia podłączone do sieci: pralki, klimatyzatory, siłowniki bram garażowych, lodówki, czy komputery wraz z ich urządzeniami peryferyjnymi. Ta długa lista wygląda jak koszmar i murowany przepis na kłopoty.
OK, więc co możemy z tym zrobić?
Prawdziwy „hardcorowy” audiofil posiada dedykowaną linię zasilania, do której nie są podłączone – przynajmniej teoretycznie – żadne urządzenia domowego użytku. Oprócz tego, nasz entuzjasta ma dedykowany miedziany pręt uziemiający o długości 3 metrów, ponieważ wspólny punkt uziemienia jest jak ściek do którego trafiają wszelkie nieczystości, od których chce się przecież odizolować.
Bardzo prawdopodobne, że ma także kondycjonery zasilania, filtry, transformatory, etc., gdzie każde z tych urządzeń ma stanowić rozwiązanie osobnego zestawu problemów. Jednak nawet przy wszystkich tych udogodnieniach, istnieją istotne różnice pomiędzy kablami zasilającymi.
Projekt przewodu VIP M5 jest oparty na teorii, która ma dla nas sens. Według tej teorii, kabel zasilający znajdujący się w bezpośrednim sąsiedztwie wrażliwych interkonektów i obwodów, musi charakteryzować się niskim poziomem radiacji, aby nie zanieczyszczał swojego otoczenia. M5 wyposażono w znakomite przewodniki, które umożliwiają przepływ wysokich wartości prądu, jakich wymagają wzmacniacze dużej mocy. Izolacja kabla jest niezwykle szczelna, co pozwala uniknąć jakichkolwiek zniekształceń wywoływanych przez wibracje. Kabel wyposażono również w dedykowany przewód uziemiający o tych samych rozmiarach, wykonany z takich samych materiałów.
Przewodniki i uziemienie zostały efektywnie zaizolowane oraz odseparowane przy użyciu folii ekranującej, umieszczonej pod gęsto plecionym, miedzianym płaszczem. W konstrukcji M5, ta zaawansowana struktura ekranująca została podłączona do dedykowanego przewodu uziemiającego, co zapewnia dobrze zdefiniowaną i efektywną drogę odprowadzenia zakłóceń, które w innym wypadku zostałyby wypromieniowane przez przewód i zanieczyściły wrażliwe środowisko zewnętrzne.
Tak więc poprawa, jaką usłyszycie, będzie po prostu polegać na wyeliminowaniu zakłóceń, jakie zostałyby wyemitowane przez słabo ekranowany przewód zasilający, co pozwoli pozostałym kablom w systemie działać jak najlepiej. Najbardziej zauważalnym efektem będzie wzmocnienie efektu czerni tła – lub głębsza cisza pomiędzy wybrzmieniem instrumentów, jeśli wolicie tak to określić. Głębsza czerń tła wpłynie na poprawę odczuwanego poziomu dynamiki, tradycyjnie definiowanej jako różnica pomiędzy ciszą, a bardzo wysokim poziomem głośności.
Wersja M5 to czwarta generacja kabli zasilających Gryphon, od czasu wprowadzenia serii Online w późnych latach osiemdziesiątych.
Przewód M5 dostarczany jest w 2-metrowych odcinkach fabrycznie wyposażonych w złącza Furutech. Inne długości są dostępne na specjalne zamówienie.
Do celów instalacyjnych M5 dostępny jest w odcinkach o długości 30 m. W tej wersji kabel będzie sprzedawany bez zewnętrznej czarnej osłony i bez dodatkowych złącz, chyba że zostaną one zamontowane fabrycznie.