Shunyata Research

Hydra Delta D6

2021 TAS edchoice400
High Fidelity Best Product2021
2022 TAS ED CHOICE
The Ear Best of 2022
2023 TAS ED CH s
577x470 hydra delta 7
  • Dane techniczne
  • Recenzje

Maksymalne napięcie

220-240 V AC, nieregulowane [Europa, Azja]

Natężenie prądu – wejście

Maksymalne natężenie ciągłe 16A [Europa]

Natężenie prądu – wyjście

Maksymalne natężenie 16A/gniazdo [Europa]

Ochrona przed przeciążeniem

Hydrauliczny wyłącznik elektromagnetyczny

Redukcja szumu

Wejście/Wyjście [100kHz – 30MHz] > 40dB redukcji

Gniazdo wyjściowe/gniazdo wyjściowe [100kHz – 30MHz] > 50dB redukcji

Gniazda

Wejście: gniazdo IEC C19R

Wyjście EU: 6 gniazd CEE 7/3

Wyjście US: 6 gniazd NEMA 5-20R

Wyjście AS: 6 gniazd NEMA 5-20R

Supresja transjentu

Maksymalny impuls 40000A @ 8/50ms

Tłumienie szumu

- Wejście/wyjście > 50dB [100kHz – 30MHz]

- Strefa/strefa > 60dB [100kHz – 30MHz]

Tłumienie wibracji

- Panele tłumiące wibracje wewnątrz obudowy

- Koszyki tłumiące wibracje gniazd

- Standardowe stopki tłumiące wibracje

- Opcjonalne stopki Sunyata SSF-38

Okablowanie

- Magistrala: 8 AWG ArNi VTX

- Gniazda wyjściowe: 10 AWG ArNi VTX

- Rating: 600VAC 105°C

Budowa

- Całkowicie aluminiowa obudowa

- Anodyzowany, szczotkowany panel frontowy

Rozmiary [sz/gł/wys]

43,2 x 29,2 x 11,7 cm

Ciężar

4,31 kg

Hydra Delta D6 testhighfidelity
16 10 2021 / recenzja

Test kondycjonera Shunyata Delta D6 w highfidelity.pl

Grany z japońskiej wersji SHM-SACD pokazał, niemal natychmiast, główny „motyw” zmian, jakie amerykański kondycjoner wnosi do dźwięku – bo każdy element toru jakieś wnosi. Chodzi o uspokojenie nerwowości i wygładzenie ostrych krawędzi dźwięków. Powiedziałbym wręcz, że to zmiany idące w kierunku słodyczy. Bo i trąbka Arta Blakey’a, i saksofon tenorowy Hanka Mobley’a, i – wreszcie – kontrabas, na którym grał Jymie Merritt, miały pełne barwy, były gęste i wyraźnie zostały przesunięte w stronę mniejszej selektywności, za to mocniejszego nasycenia.

Delta D6 pokazuje bowiem kolorowy świat, może nie tak wyraźny, tak klarowny, jak z listwą odniesienia, czy z droższymi kondycjonerami tego producenta, ale wciąż czytelny i rozdzielczy. Czytelność jest zresztą poprawiana tutaj przez przysunięcie do przodu wydarzeń pierwszoplanowych, czy to były instrumenty dęte na płycie Blakey’a, czy wokal DIANY KRALL na jej płycie This Dream Of You. Ale i gitara Antony’ego Wilsona, wieloletniego współpracownika pianistki, na tym ostatnim krążku była większa, gęstsza, bardziej masywna, a przez to bardziej z przodu niż z listwą Acoustic Revive.

Mimo że nie ma się wrażenia „szczegółowości”, to rozdzielczość jest z Shunyatą naprawdę wysoka, co pokazały detale ze wspomnianej płyty Krall. W rozpoczynającym płytę utworze But Beautiful w 1:20 słychać mocniejszy „pop”, czyli literę ‘p’ wzmocnioną przez bliskość membrany mikrofonu (podobnie, choć ciszej, słychać zresztą ‘b’ przy 3:46). Ciekawe zresztą, czy to błąd producenta – bo jest to błąd – czy zamierzona decyzja o pozostawieniu brudu, który uwiarygodnia w ten sposób nagranie. W każdym razie – Shunyata jest na tyle rozdzielcza, że pokazała to bardzo dobrze, bez próby wygładzenia.

Barwowo bliżej temu kondycjonerowi do brzmienia wzmacniaczy lampowych. Wydawałoby się to irracjonalne, że produkt tego typu jest w stanie modyfikować dźwięk w takim stopniu, jak elektronika, a jednak może. Ocieplenie przekazu wiąże się też z przybliżaniem dźwięku do nas, na co już wcześniej zwróciłem uwagę. Pięknie wyszło to z płytą BRIANA ENO, zatytułowaną Another Green World. Mam ją w wersji Master CD-R, z materiałem zgranym w studio masteringowym z taśmy master przez Simona Heywortha, przy użyciu elektroniki pracującej w klasie A.

Otóż wokal na tej płycie, co najlepiej słychać było w utworze Golden Hours, umieszczony został przez producentów dość daleko w planie, a dźwięki syntezatorów, które słychać z boku – bliżej nas. Delta D6 dopaliła środek pasma i lekko wycofała górę, co dało mocniejszy obraz, gęstszy, ale też bliższy. Trzeba więc pamiętać, że wraz z osłodzeniem dostajemy również i przybliżenie dźwięku. Zabieg ten dokonywany jest z klasą, nie ma mowy o „rzucaniu na twarz”, trzeba jednak go wziąć pod uwagę.

MODYFIKACJE O KTÓRYCH MOWA BYŁA POWYŻEJ, wspaniale zgrywają się z dowolnym typem muzyki. Nie tylko bowiem jazz, smooth jazz, czy starszy rock, a myślę o płycie KING CRIMSON, In The Court of the Crimson King w wersji Platinum SHM-CD, której też posłuchałem, mocny współczesny metal, ale i muzyka pop czy dance na tym skorzystają. I to chyba nagrania z mocniejszą kompresją, zazwyczaj manifestującą się rozjaśnieniem lub utwardzeniem ataku, zabrzmią dzięki temu najładniej.

W każdym razie, płyta ta zagrała świetnie, ponieważ miałem puls, o którym już wspomniałem, było ciepło, było gęsto i było „bujająco”. Niski bas kondycjoner zaokrągla i lekko zmiękcza – nie jest on superskupiony, ale nigdy nie jest też skracany. Powiedziałbym nawet, że Shunyata lekko go podkreśla. A mimo to wciąż mamy dobrą rozdzielczość, bo nawet tutaj, w kilku miejscach słychać, że ścieżka wokalna jest delikatnie przesterowana.

 PODSUMOWANIE

AMERYKAŃSKI KONDYCJONER Hydra Delta D6 doskonale wpisuje się w pomysł na dźwięk, jaki znam z droższych produktów tej firmy. Mowa o dość ciepłym, niezwykle relaksującym brzmieniu, które jest przy tym doskonale rozdzielcze. (...)

Myślę jednak, że warto, ponieważ kolorowy świat, jaki z tym urządzeniem dostajemy jest wart każdych pieniędzy. O wiele trudniej bowiem nasycić dźwięk harmonicznymi niż pokazać ich krawędzie. Tu i teraz otrzymamy więc z Delta D6 przekaz naturalny i przyjemny. Taki, który zachęca do długich odsłuchów.

Więcej
cover tas305 shunyatadeltareview kopia
27 5 2020 / recenzja

Test kondycjonra Shunyata Research Hydra Delta D6 z kablami zasilającymi Venom NR & V14 Digital w The Absolute Sound

(...) lepsze odwzorowanie przestrzeni oraz większa ilość detali w zakresie niskich częstotliwości i lepsze transjenty. Również paleta tonalna uległa poprawie, usłyszałem więcej kontrastów barwowych i poprawioną rozdzielczość mikrodetali. Również wrażenia wydłużonego pogłosu i podtrzymania nut były wyraźniejsze. Ogólnie, usłyszane zmiany mógłbym opisać jako ostrzejsze ujrzenie bardziej żywych kolorów tuż po burzy oczyszczającej powietrze.(...)

Najważniejsze jednak są dwie wyraźne zmiany w brzmieniu: spokój i łatwość prezentacji oraz znacznie lepsza przestrzenność. Mówię tu o przestrzenności w skali mikro i makro. Orkiestrowa scena rozszerzyła się o całkowicie gładkiej i jednorodnej dźwiękowej tkaniny. Obrazy były lepiej narysowane, a wokół każdego muzyka znalazło się więcej otoczenia.(...)

Shunyata wprowadziła do mojego systemu całkowity brak szumu i zniekształceń. (...)

Przede wszystkim jednak, zestaw Shunyata Venom/Delta D6 pozwolił muzyce oderwać się od głośników. 

Więcej