
Udoskonalenie, a tym samym prześcignięcie legendarnego Diablo 300 nie było prostym zadaniem - zaprezentowany na targach High End Munich 2015, Diablo 300 ustanowił nowy punkt odniesienia w dziedzinie wydajności wzmacniaczy zintegrowanych. Dzięki jednogłośnym pochwałom ze strony prasy High End i tysiącom sprzedanych egzemplarzy, Diablo 300 utrzymał swój status "najlepszego w swojej klasie" przez prawie dekadę, wielokrotnie pokonując nowszych i droższych konkurentów.
Jednak w ciągu ostatnich ośmiu lat nowe technologie komponentów i intensywne badania inżynieryjne wskazały obszary wymagające poprawy. Najważniejsze rozwiązania zastosowane w nowych modelach Apex i Commander, flagowych wzmacniaczach i przedwzmacniaczach marki Gryphon, zostały przeniesione do modelu Diablo 333, który może pochwalić się o dziesięć procent większą mocą wyjściową niż jego legendarny poprzednik. Nowe ultraszybkie tranzystory przedwzmacniacza o niskiej pojemności zapewniają zarówno lepszą muzykalność, jak i doskonałą wydajność pomiarową.
Jedno spojrzenie na Diablo 333 i widać wyraźnie wizualne nawiązanie do Gryphona: trójkątny panel wyświetlacza z 4,3-calowym pojemnościowym ekranem dotykowym TFT przywołuje estetykę stworzoną przez założyciela Gryphona Flemminga Rasmussena dla Apex i Commander, podobnie jak wykonane na zamówienie kolce obudowy, które zwiększają zarówno mechaniczną integralność, jak i wizualną harmonię. Opracowane również dla Apexa, wykonane na zamówienie zaciski Gryphona znajdują się również na tylnym panelu 333. Wyrzeźbiony z bloku aluminium pilot zdalnego sterowania Commander zastępuje pilota "Wand" dostarczanego z Diablo 300. Nowa, bardziej intuicyjna struktura menu poprawia interfejs użytkownika, a gniazdo USB 2.0 na tylnym panelu Diablo upraszcza aktualizację oprogramowania sprzętowego.
Podobnie jak w przypadku Diablo 300, 333 może być wyposażony w opcjonalne moduły Phono i DAC, które zostały całkowicie przeprojektowane dla nowego wzmacniacza. Moduł PS-3 RIAA charakteryzuje się topologią True Dual Mono w klasie A od wejścia do wyjścia, bez globalnego ujemnego sprzężenia zwrotnego i dyskretnym układem zbalansowanym z dopasowanymi matrycami tranzystorów.
Pozłacane, zbalansowane gniazda wejściowe Neutrik XLR zastąpiły gniazda RCA stosowane w poprzedniej generacji. Impedancję obciążenia MC można ustawić zewnętrznie za pomocą lewego/prawego przełącznika na tylnym panelu, w przeciwieństwie do wewnętrznych zworek znajdujących się w PS-2S. Ustawienie MC/MM jest wybierane z panelu przedniego za pośrednictwem menu Diablo 333. Nowy moduł przetwornika cyfrowo-analogowego DAC-3 firmy Gryphon zawiera najnowszy wysokowydajny przetwornik cyfrowo-analogowy Sabre: ES9039PRO. W zestawie znajduje się siedem wybieranych przez użytkownika cyfrowych filtrów PCM typu roll-off, a także pełny asortyment wejść USB, AES/EBU, BNC i TOSLINK. Wejście USB modelu Diablo 333 jest kompatybilne ze wszystkimi obecnymi cyfrowymi formatami audio.
Charakterystyka:
- Konfiguracja True Dual Mono
- Zero globalnego ujemnego sprzężenia zwrotnego
- Sterowany mikroprocesorowo, 43-stopniowy, prawdziwie zbalansowany, przekaźnikowy tłumik głośności zapewniający najlepszą wydajność dźwiękową, zawierający tylko 1-2 rezystory w szeregu z sygnałem na wszystkich poziomach.
- Lokalne regulatory bocznikowe dla najlepszego tłumienia szumów
- 12 tranzystorów wyjściowych wysokiej mocy na każdy kanał
- Diablo 333 wykorzystuje nowe, ultraszybkie tranzystory przedwzmacniacza o niskiej pojemności.
- Kondensatory polipropylenowe do lokalnego odsprzęgania zasilania
- Opcjonalny moduł przedwzmacniacza gramofonowego PS3 MM/MC
- Opcjonalny moduł DAC3 z jednym USB, 2 x SPDIF, 1 AES i 1 wejściem optycznym
- Ultrakrótka ścieżka sygnału
- Minimalne okablowanie wewnętrzne
- Czterowarstwowe płytki drukowane z miedzią 70µ na wszystkich warstwach
- Transformator toroidalny Dual Mono Holmgren
- Gniazda montowane na płytce drukowanej eliminują okablowanie i skracają ścieżkę sygnału.
- Pozłacane gniazda Neutric XLR dla dwóch źródeł zbalansowanych
- Pozłacane gniazda gramofonowe z teflonową izolacją dla dwóch wejść i dwóch wyjść
- Pozłacane, wykonane na zamówienie gniazda Gryphon.
- Wyjście AV o stałym poziomie zapewnia bezkompromisową integrację z przedwzmacniaczem surround.
- Dopasowanie poziomu wejściowego
- 4,3-calowy pojemnościowy ekran dotykowy TFT z 4 mm hartowanym szkłem z przodu
- Intuicyjna struktura menu
- Wejście i wyjście 12Vdc
- Wejście odbiornika podczerwieni na tylnym panelu
- Możliwość aktualizacji oprogramowania sprzętowego przez gniazdo USB 2.0 na tylnym panelu
- Nieinwazyjny system ochrony
- Pilot zdalnego sterowania na podczerwień
- Zatwierdzenie UE CE
- Pobór mocy w trybie czuwania < 0,5 W
- Zaprojektowany i zbudowany w Danii
- Projekt zewnętrzny Flemming E. Rasmussen
- Elektronika zaprojektowana przez Toma Møllera

Recenzje i testy Gryphon Audio Diablo 333
Na tle ogólnego mainstreamu najnowszy zintegrowany Gryphon w pozytywnym słowa znaczeniu to zgodnie z nazwą rasowy diabeł. (...) Bez odpowiedniego podejścia Diablo 333 kolokwialnie mówiąc nie zostawia jeńców. Wciskamy na pilocie Gryphona czerwony przycisk, play na źródle i zostajemy dosłownie wciśnięci w fotel jak przy wdepnięciu pedału przyspieszenia do podłogi i stan ten nie opuszcza nas aż do końca krążka. Ba, pojawienie się w systemie potężnego Duńczyka dla ich posiadaczy będzie zazwyczaj wiązało się ze zdziwieniem, żeby nie powiedzieć grozą, nie mniejszymi od tych jakich doświadczyli na widok Wikingów zamieszkujący w klasztorze Lindisfarne w 793 roku mnisi.
Test wzmacniacza zintegrowanego klasy hi-end Gryphon Audio Diablo 333 w SoundRebels

Test wzmacniacza zintegrowanego Gryphon Audio Diablo 333 w Pursuit Perfect System
Mogę śmiało powiedzieć, że 333 jest w stanie zaoferować nieskazitelną czystość brzmienia, precyzyjnie budując holograficzne obrazy muzyczne w pełni trójwymiarowej scenie dźwiękowej, i to w sposób, który przewyższa wszystkie wzmacniacze, jakie miałem okazję testować do tej pory.
To doświadczenie uświadomiło mi, że był to prawdopodobnie najlepszy dźwięk Hi-Fi, jaki kiedykolwiek udało mi się uzyskać w moim pokoju odsłuchowym.
Niewiele wzmacniaczy radzi sobie z basem tak dobrze jak Diablo 333 – nawet potężny 300 nie dorównuje mu w tej dziedzinie. Bas generowany przez Diablo 333 jest po prostu zdumiewający – ogromny, śmiały, pełny i zarazem niezwykle przyjemny.

Test wzmacniacza zintegrowanego Gryphon Audio Diablo 333 w Fidelity Magazine
Gra z niesamowitą delikatnością i czystością, co stoi w sprzeczności z jego ogromną masą, a jednocześnie wprowadza w pomieszczeniu fizycznie namacalne erupcje dynamiki przy minimalnym wysiłku. (...) W tym kontekście Gryphon odsłania całe bogactwo dźwięków: głosy zaczynają się otwierać, basy brzmią jak z otchłani, a mistrzowski miks ukazuje się przed słuchaczem w krystalicznej czystości.
Oczywiście, Diablo 333 nadaje też niesamowitą przestrzenność całemu zespołowi – fortepian Ibrahima jest wielki, pełen życia, umiejscowiony centralnie między głośnikami, a reszta muzyków wyraźnie odsunięta, jakby stała kilka kroków za nim.
Gdzieś z głębi, w rogu sceny, słychać cichy szept: „Raz, dwa, trzy, cztery”. Ktoś liczy. Jestem w szoku – ten wzmacniacz odkrył coś, czego wcześniej nie słyszałem, jakby otworzył portal do chwili, w której ta muzyka powstawała.
Jego prezentacja zapiera dech – potężna, a zarazem niewzruszenie klarowna, osadzona na zdumiewająco cichym tle, które pozwala muzyce wybrzmieć z pełnym majestatem. Gdy sięgamy po Święto wiosny Strawińskiego, Diablo oddaje każde z sejsmicznych crescendo z żelazną precyzją i wiodącą w swojej klasie kontrolą. Niezależnie od okoliczności, Gryphon Diablo 333 okazuje się wzmacniaczem o niezwykłej wszechstronności. Potrafi szeptać z finezją, a jednocześnie uderzać z siłą, którą trudno zignorować – to talent, którego nie sposób przecenić.
Test wzmacniacza zintegrowanego Gryphon Audio Diablo 333 w What HiFi
Nie byłem przygotowany na to, jak doskonały okaże się wzmacniacz zintegrowany Gryphon Audio Designs Diablo 333 – jak znakomitym, światowej klasy urządzeniem jest ten wzmacniacz. To pierwszy wzmacniacz, który miałem u siebie od dłuższego czasu, który sprawił, że zakwestionowałem przysięgę małżeńską złożoną mojemu systemowi referencyjnemu. To była muzyka, która poruszała całym ciałem, wciągając słuchacza w swój pulsujący rytm. Diablo 333 jest w stanie zasilić wszystko, zapewniając przy tym niesamowitą, realistyczną dynamikę, najgłębszą czerń i najżywsze kolory. Sama ilość przekazywanej energii muzycznej i jej szczegółowa prawda – trzeba to usłyszeć samemu.
Test referencyjnego wzmacniacza zintegrowanego Gryphon Audio Diablo 333 w Stereophile

Test wzmacniacza Gryphon Diablo 333 w Audio
Gryphon Diablo 333 unika ostrości, analityczności, podkreślania atrybutów pejoratywnie rozumianej cyfrowości – twardości, zimna, suchości. Diablo 333 nie każe czekać. Basem wcale nie swawoli ani go nie rozpuszcza, jednak niemal nieustannie znajduje dobry powód, aby go pokazać; nie zawsze potężnie, ale zawsze wyraźnie i dokładnie. Gryphon Diablo 333 nie demoluje muzyki niesfornym basem, lecz ją wzmacnia i nasyca. A kiedy przychodzi pora (dyktowana przez muzykę), żeby przesuwać ściany… trzeba mieć do tego jeszcze odpowiednie kolumny, ale wzmacniacz już jest.
Jeżeli jest w tym brzmieniu coś diabelskiego, to dynamika. Nie trzeba jednak grać głośno, aby odczuwać siłę i witalność. Diablo 333 koncentruje się na muzyce i natychmiast wciąga w to słuchacza. Trzeba naprawdę się upierać i wysilać, aby zamiast bezproblemowego przyjęcia tego dźwięku, tylko go obserwować i analizować.
Homogeniczny, harmonijny, namacalny charakter to 'spadek' po Diablo 300. Nowa konstrukcja nie zmienia tego, co według mnie w tym brzmieniu najważniejsze i najbardziej kuszące, a zarazem najpewniejsze i najbezpieczniejsze.

Test wzmacniacza zintegrowanego Gryphon Audio Diablo 333 w SoundStage Australia
Diablo 333 to zdecydowanie najbardziej dynamiczny i zdolny do pełnej kontroli wzmacniacz zintegrowany (a być może nawet wzmacniacz w ogóle), jaki miałem okazję recenzować. (...) W tej kategorii znajduje się garstka wybitnych modeli, a Diablo 333 firmy Gryphon Audio niewątpliwie należy do czołówki. (...) Album Palmystery Victora Wootena, a zwłaszcza utwór „The Lesson”, zabrzmiał z tak wyraźnym i ostrym atakiem, a także z tak realistycznym brzmieniem, że instrument Wootena mógłby równie dobrze być bezpośrednio podłączony do 333.
333 to bestia. Potwór dynamicznej ekspresji, który doskonale panuje nad najniższymi rejestrami. To prawdziwy Gryf – stworzenie mityczne, łączące w sobie grację i potęgę, godne swojej legendarnej marki.